15 listopada 2018

Oliwkowo-słonecznikowa pasta do chleba

Jakiś czas temu prawie całkowicie zrezygnowałam z jedzenia sklepowych wędlin – od czasu do czasu robię tylko wyjątek dla chorizo i szynek dojrzewających. Duży wpływ miały na to liczne reportaże o tym jak szynki są “produkowane”. Dziękuję, położę na chlebie coś innego. Bo rzeczony chleb jem w ilościach nie pasujących do dzisiejszego, uciekającego przed glutenem, świata. Zaczęłam w związku z tym przygotowywać coraz więcej przeróżnych past i smarowideł. Hummus przerobiłam na dziesiątki sposobów, guacamole pojawia się niemal w każdy weekend, z warzyw gotowanych na bulion robię pasztety, a dodatki do białego twarogu czy pasty jajecznej zmieniają się u mnie z każdą porą roku. I nawet gdy usłyszę głos z kuchni krzyczący “nie ma nic do chleba!”, wiem że zawsze coś da się wymyślić ;) 

Dziś pasta bardzo prosta: słoiczek oliwek, ziarna słonecznika; 5 minut roboty, 30 minut czekania. Do mojej wersji dodałam świeży tymianek i bazylię, ale zwyczajna natka pietruszki także sprawdzi się doskonale. A jak macie fantazję, żeby jakoś taką zwykłą kanapkę urozmaicić: upieczcie lub zgrillujcie fetę albo ser halloumi, pokrójcie w grube plastry i połóżcie na chleb.

Oliwkowo-słonecznikowa pasta do chleba
Porcje: 1
Wydrukuj
Czas całkowity
35 min
Czas całkowity
35 min
Potrzebujesz
  1. pół szklanki pestek słonecznika
  2. 100 g zielonych oliwek bez pestek
  3. 1 łyżka posiekanych ziół (bazylia, tymianek, natka pietruszki)
  4. 1 łyżka oliwy z oliwek
  5. pieprz
  6. prażone pestki sezamu/słonecznika/dyni (opcjonalnie)
Przygotowanie
  1. Pestki słonecznika zalewamy gorącą wodą na minimum 30 minut.
  2. Odcedzamy słonecznik oraz oliwki. W blenderze miksujemy na pastę. Dodajemy posiekane zioła, pieprz oraz oliwkę. Miksujemy.
  3. Jeśli chcemy, żeby konsystencja była bardziej kremowa dodajemy nieco wody (około 1 łyżkę).
  4. Podajemy z dobrym pieczywem, opcjonalnie posypując prażonym pestkami.
Lunchoteka https://www.lunchoteka.com/

 

Facebookpinterestmail
śniadanie Kategoria:

Tagi:

30 września 2018

Chlebek bananowy z mąką orkiszową i bakaliami

Na bardzo dojrzałe banany mam dwa sposoby. Latem, kroję je na plasterki i mrożę w strunowych woreczkach, żeby potem zrobić z nich lody. Jesienią, piekę chlebek bananowy naładowany bakaliami i pachnący cynamonem. Potem przygotowuję dobrą kawę, otulam się kocem i zjadam lekko ciepłą kromkę bez żadnych dodatków. Ale Wy możecie zaszaleć. Posmarujcie chlebek masłem, dżemem, miodem, masłem orzechowym czy kremem czekoladowym. A jak Was najdzie ochota, to możecie przygotować krem jak do ciasta marchewkowego (śmietankowy serek Philadelphia/Twój smak utrzeć z cukrem pudrem i odrobiną ekstraktu waniliowego lub pestkami z laski wanilii) i przełożyć cały bochenek

Pamiętajcie, że chlebek bananowy całkiem nieźle się mrozi. Jeśli nie zjecie go w ciągu 3 dni, umieśćcie połowę ostudzonego bochenka w woreczku strunowym i włóżcie do zamrażarki. 

Chlebek bananowy
Porcje: 1
Wydrukuj
Czas całkowity
1 godz
Czas całkowity
1 godz
Potrzebujesz
  1. 2 jajka
  2. 1/4 szklanki mleka (użyłam owsianego)
  3. 3 średnie bardzo dojrzałe banany
  4. 4 łyżki miodu
  5. 1/4 szklanki oleju roślinnego
  6. 3/4 szklanki bakalii (u mnie orzechy włoskie, posiekane migdały i żurawina)
  7. 3/4 szklanki mąki pszennej (użyłam chlebowej)
  8. 3/4 szklanki mąki orkiszowej pełnoziarnistej
  9. łyżeczka sody
  10. łyżeczka cynamonu
  11. duża szczypta soli
Przygotowanie
  1. Rozgrzewamy piekarnik do 180 stopni. Foremkę o wymiarach 25 x 12 cm wykładamy papierem do pieczenia.
  2. Banany obieramy i rozgniatamy widelcem.
  3. W dużej misce roztrzepujemy jajka. Dodajemy olej, mleko i miód, mieszamy trzepaczką.
  4. Do miski dodajemy banany, mąkę, sodę, cynamon i sól. Mieszamy do połączenia składników.
  5. Na koniec dodajemy bakalie i delikatnie mieszamy.
  6. Całą zawartość przelewamy do foremki. Pieczemy do tzw. suchego patyczka, około 50 minut. Zostawiamy na kwadrans w uchylonym piekarniku. Wyciągamy, kroimy jak nieco ostygnie (15 - 20 min).
Lunchoteka https://www.lunchoteka.com/

Facebookpinterestmail
deser Kategoria:

Tagi:

28 września 2018

Pieczone jabłka z migdałowym budyniem z kaszy jaglanej

Jesień to dla mnie zapach jabłek z cynamonem: szarlotka – taka prawie bez ciasta, za to z olbrzymią ilością owoców, jabłkowe crumble z maślaną kruszonką, czy nadziewane, pieczone jabłka z bakaliami. Moja miłość do tego aromatu z całą pewnością opiera się na wspomnieniach. Doskonale pamiętam te cieniutkie plasterki jabłek, które mój Dziadek suszył na kaloryferach w całym mieszkaniu i cudowną szarlotkę mojej Babci.

Proponuję Wam dzisiaj zdrowy deser, który przy okazji jest wegański (o ile nie użyjecie krowiego mleka i miodu). Jabłka nafaszerowałam budyniem jaglanym z migdałami, daktylami i cynamonem. Podałam je z dżemem malinowym przygotowanym miesiąc temu, kiedy świat za wyglądał całkiem inaczej . Posypałam chrupiącą, domową granolą z płatków owsianych i migdałowych.

Pieczone jabłka z migdałowym budyniem z kaszy jaglanej
Porcje: 8
Wydrukuj
Czas całkowity
45 min
Czas całkowity
45 min
Potrzebujesz
  1. 6 - 8 jabłek
  2. pół szklanki kaszy jaglanej
  3. 1,5 szklanki mleka (użyłam owsianego; może być migdałowe, sojowe lub krowie)
  4. 5 - 6 daktyli
  5. 25 g migdałów (obranych, w słupkach lub płatkach)
  6. 1 łyżeczka cynamonu
  7. syrop klonowy/z agawy/miód (do smaku)
Do podania
  1. dżem malinowy (czubata łyżeczka na każde jabłko)
  2. 2-3 łyżki granoli lub uprażonych, posiekanych orzechów (opcjonalnie)
Przygotowanie
  1. W pierwszym kroku pozbywamy się goryczki z kaszy jaglanej. Ja prażę kaszę na suchej patelni, aż zacznie wydzielać przyjemny zapach. Następnie przesypuję na sitko i przelewam kilka razy wodą.
  2. Kaszę zalewamy mlekiem, dodajemy do niej migdały i daktyle. Gotujemy ok. 15 minut na małym ogniu pod przykryciem. Nie mieszamy. Ściągamy kaszę z palnika i sprawdzamy czy wchłonęła cały płyn. Jeśli nie, zostawiamy ją przykrytą na 7 - 10 minut.
  3. Do kaszy dodajemy cynamon. Miksujemy blenderem ręcznym na gładką masę. Próbujemy - jeśli wolimy słodszy budyń, dodajemy miodu lub syropu klonowego/z agawy (ja nie dosładzałam).
  4. Piekarnik rozgrzewamy do 180 stopni. Jabłka myjemy, ścinamy wierzch i wydrążamy środek. Każde jabłko nadziewamy budyniem jaglanym. Przykrywamy ściętym wierzchem, układamy w naczyniu żaroodpornym wyłożonym papierem do pieczenia i wkładamy do piekarnika na około 25 minut (jabłka mają się "zmarszczyć", ale nie przypalić).
  5. Jabłka podajemy z dżemem malinowym, posypane granolą lub orzechami (dla łasuchów: dodajcie na wierzch odrobinę płynnego miodu lub słodkiego syropu ).
Notatki
  1. Ilość jabłek zależy od ich wielkości i od tego jak bardzo je wydrążycie. Jeśli nie zużyjecie całego budyniu, zjedzcie go następnego dnia na śniadanie!
Lunchoteka https://www.lunchoteka.com/

Facebookpinterestmail
deser Kategoria:

Tagi:

10 września 2018

Sałatka z burakiem, grillowanym batatem i kaszą gryczaną

Gdy wieczory robią się coraz dłuższe lubię przygotowywać sałatki na ciepło. Takie z kaszą gryczaną, z pęczakiem albo z soczewicą. Do których dodaję warzywa upieczone lub grillowane, które świetnie komponują się ze słodkimi dodatkami: pomarańczami, jabłkami, żurawiną. Dzisiejsza propozycja to pomysł na wykorzystanie ugotowanych lub upieczonych w całości buraków. Wystarczy pokroić je na plastry, dodać grillowane słodkie ziemniaki i podać z ciepłą kaszą. Do tego musztardowy dressing z sokiem z pomarańczy i chrupiące orzeszki. Taką właśnie sałatkę można zjeść siedząc pod ciepłym kocem.

Sałatka z burakiem, grillowanym batatem i kaszą gryczaną
Porcje: 3
Wydrukuj
Czas całkowity
25 min
Czas całkowity
25 min
Potrzebujesz
  1. 2 ugotowane lub upieczone buraki
  2. 1 batat
  3. 1 pomarańcza
  4. 100 g kaszy gryczanej niepalonej
  5. garść orzechów piniowych
  6. natka pietruszki
  7. 1 czubata łyżeczka musztardy
  8. 1 łyżka oliwy z oliwek + 1 łyżeczka
  9. sól
  10. pieprz
Przygotowanie
  1. Ugotowane lub upieczone obrane buraki kroimy na plastry.
  2. Batata szorujemy i kroimy na plasterki.
  3. W misce mieszamy łyżeczkę oliwy z odrobiną soli i pieprzu. Dodajemy plastry batata i mieszamy rękoma.
  4. Rozgrzewamy patelnię grillową. Układamy plasterki batata (smażymy je na 2-3 tury) aż zmiękną, po kilka minut z każdej strony.
  5. Kaszę gryczaną gotujemy według przepisu na opakowaniu.
  6. Orzeszki piniowe prażymy na suchej, rozgrzanej patelni aż lekko zbrązowieją.
  7. Pomarańczę obieramy i dzielimy na fileciki (wykrawamy je pomiędzy błonkami). Zostawiamy pozostałą część pomarańczy.
  8. W miseczce przygotowujemy sos. Wyciskamy sok z pozostałości pomarańczy i łączymy go z musztardą, łyżką oliwy z oliwek i świeżo zmielonym pieprzem.
  9. Na talerzach układamy plastry buraka, batatów, cząstki pomarańczy oraz kaszę gryczaną. Posypujemy orzeszkami pini i polewamy przygotowanym sosem. Dekorujemy natką pietruszki.
Lunchoteka https://www.lunchoteka.com/

Facebookpinterestmail
sałatka Kategoria:

Tagi:

27 sierpnia 2018

Sałatka z figami, melonem i mozzarellą

Już trzy lata temu pisałam, że lubię połączenie owoców i wędlin w sałatkach. Czas mija, a u mnie nic się nie zmieniło – może poza tym, że wszelkiego rodzaju szynki coraz rzadziej pojawiają się w moich potrawach.

Włosi w swojej słynnej przekąsce Prosciutto e Melone, całkiem nieźle to sobie wymyślili. Po prostu owinęli słodkiego melona słoną szynką. I już. I wyszło im to wspaniale. Ja trochę sprawę skomplikowałam. Dorzuciłam trochę zielonych liści, słodkie figi i kuleczki mozzarelli. Wszystko skropiłam dressingiem na bazie octu balsamicznego i posypałam pistacjami, bo lubię jak coś chrupie. Wyszła wyśmienita sałatka smakująca latem i urlopem. Taka, którą spakujesz do pracy, ale i podasz jako ciekawą przystawkę gdy przyjadą goście. Niecały kwadrans roboty, polecam!

Sałatka z figami, melonem i mozzarellą
Porcje: 4
Wydrukuj
Czas całkowity
15 min
Czas całkowity
15 min
Potrzebujesz
  1. 70 g rukoli
  2. pół melona
  3. 3 figi
  4. opakowanie mozzarelli mini Galbani
  5. 5 - 7 plasterków prosciutto di parma
  6. garść pistacji
  7. kilka listków bazylii
Sos
  1. garść listków bazylii
  2. 1 łyżka octu balsamicznego
  3. 1 łyżka oliwy z oliwek
  4. łyżeczka miodu
  5. szczypta soli
  6. świeżo zmielony pieprz
Przygotowanie
  1. Melona kroimy na cztery części, pozbywamy się pestek i obieramy. Kroimy w większą kostkę.
  2. Figi kroimy w ósemki.
  3. Rukolę i bazylie myjemy i osuszamy.
  4. Kulki mozzarelli odcedzamy.
  5. Prosciutto rozrywamy na mniejsze kawałki.
  6. Pistacje obieramy, drobno kroimy lub delikatnie miażdżymy w moździerzu.
Sos
  1. Składniki sosu ucieramy w moździerzu lub miksujemy w blenderze.
Podanie
  1. Na talerzach układamy rukolę, mozzarellę, szynkę, melona i figi. Posypujemy pistacjami i polewamy sosem. Dekorujemy listkami bazylii.
Lunchoteka https://www.lunchoteka.com/

Przepis bierze udział w konkursie:

Włoska strona lata z Galbani

Facebookpinterestmail
sałatka Kategoria:

Tagi:

18 sierpnia 2018

Ekspresowy chłodnik z ogórka, rzodkiewki i awokado

W tym roku, jak nigdy, przydają się sprawdzone pomysły na chłodniki. Dania te są latem bardzo wdzięczne, bo nie robi się ich długo, nie wymagają odpalania ani kuchenki, ani piekarnika, a składniki piętrzą się na straganach. Niektóre przepisy wymagają od nas tarcia lub drobnego krojenia warzyw. Ja dziś przychodzę dla Was z przepisem dla leniwych, który zakłada użycie malaksera lub blendera. Jeśli jesteście w posiadaniu blendera kielichowego z dużą mocą przygotowanie pójdzie nieco sprawniej, ale i w innym przypadku nie powinno przekroczyć 15 minut.

Ekspresowy chłodnik z ogórka, rzodkiewki i awokado
Porcje: 4
Wydrukuj
Czas całkowity
15 min
Czas całkowity
15 min
Potrzebujesz
  1. 500 g ogórków
  2. duży pęczek rzodkiewki (lub półtora, jeśli rzodkiewki są małe)
  3. miękkie awokado
  4. 1 jogurt grecki (330 g)
  5. szklanka maślanki
  6. dwie łyżeczki tartego chrzanu
  7. 2 - 3 łyżki oliwy z oliwek
  8. sok z połowy cytryny
  9. 2 cebule dymki (zielone i jasnozielone części)
  10. sól
  11. pieprz
Do dekoracji
  1. dymka/szczypiorek
  2. rzodkiewka
  3. awokado
Przygotowanie
  1. Ogórki myjemy i obieramy. Rzodkiewki myjemy, odrywamy liście. Awokado obieramy i usuwamy pestkę.
  2. Jeśli używamy blendera kielichowego z dużą mocą: wrzucamy wszystkie warzywa i dokładnie miksujemy. Następnie dodajemy maślankę, jogurt, sok z cytryny, chrzan i oliwę. Miksujemy i doprawiamy solą i pieprzem do smaku.
  3. Jeśli używamy blendera/malaksera: miksujemy warzywa partiami w pojemniku: ogórki, rzodkiewki, awokado razem z dymką i sokiem z cytryny. W większej misce umieszczamy zmiksowane warzywa, dodajemy maślankę, jogurt, chrzan oraz oliwę. Miksujemy używając blendera ręcznego. Doprawiamy solą i pieprzem.
  4. Podajemy udekorowane cienko pokrojonym awokado, posiekanym szczypiorkiem i/lub plasterkami awokado. Można także skropić dobrą oliwą z oliwek.
Notatki
  1. Dodałam dwie łyżeczki chrzanu, ponieważ mój nie był zbyt intensywny w smaku. Jeśli Wasz chrzan jest bardzo ostry, spróbujcie najpierw dodać jedną łyżeczkę i sprawdźcie czy smak Wam odpowiada.
Lunchoteka https://www.lunchoteka.com/

Facebookpinterestmail
zupa Kategoria:

Tagi:

15 sierpnia 2018

Włoskie panini z pesto, mozzarellą i pomidorami

Jeśli nie macie czasu albo ochoty na robienie obiadu lub macie ochotę na domowy fast food – zróbcie sobie panini! Tak, panini to nic innego jak kanapka. Ja proponuję Wam taką: z soczystym, słodkim pomidorem, aromatycznym pesto i ciągnącą się mozzarellą. Czy można sobie wyobrazić bardziej włoskie połączenie? Chrupiąca, ciepła ciabatta to coś czemu nie sposób się oprzeć. W mojej wersji użyłam dwóch wędlin: prosciutto crudo oraz chorizo, ale jeśli nie jecie mięsa możecie z nich zrezygnować.

Z przepisu otrzymacie dwie spore ciabatty. Na mały głód polecam zjeść połówkę

Włoskie panini z pesto, mozzarellą i pomidorami
Porcje: 2
Wydrukuj
Czas całkowity
15 min
Czas całkowity
15 min
Potrzebujesz
  1. 2 ciabatty
  2. 1 duży pomidor lub 2 mniejsze
  3. 3 plasterki prosciutto crudo
  4. kilka plasterków chorizo
  5. 1 kulka sera mozzarella Galbani
  6. kilka listków bazylii
Pesto
  1. szklanka liści bazylii
  2. 25 g startego parmezanu lub grana padano
  3. 1 przeciśnięty ząbek czosnku
  4. ok. 3 łyżki dobrej oliwy z oliwek
  5. 1 łyżka orzeszków piniowych (lub innych orzechów)
  6. szczypta soli
  7. pieprz
Pesto
  1. Wszystkie składniki na pesto poza oliwą umieszczamy w blenderze i pulsacyjnie miksujemy. Dolewamy oliwę i miksujemy jeszcze przez chwilę.
Przygotowanie
  1. Ciabattę kroimy wzdłuż na pół. Obie połówki smarujemy pesto. Układamy poszarpane wędliny, plastry pomidora, porwany ser mozzarella i kilka listków bazylii. Powtarzamy z drugą kanapką.
  2. Za pomocą opiekacza lub patelni grillowej zapiekamy kanapki. Ja użyłam patelni - dociskałam kanapkę naczyniem żaroodpornym, tak aby rozpuszczający się ser ją skleił. Po kilku minutach odwróciłam na drugą stronę.
Lunchoteka https://www.lunchoteka.com/

Przepis bierze udział w konkursie:

Włoska strona lata z Galbani

Chciałam przygotować dla Was filmik ze składania kanapki, ale zrobiłam to bardzo źle, więc wrzucę go tutaj maleńkimi literami, tylko dla tych najbardziej spostrzegawczych!

Facebookpinterestmail
obiad Kategoria:

Tagi:

3 sierpnia 2018

Wegański twarożek z migdałów i nerkowców na słodko

Lubię przygotowywać wszelkiego rodzaju pasty i twarożki z użyciem orzechów. Zwykle robię wersje wytrawne i podaję ze świeżymi ziołami lub pomidorami. Tym razem jednak mięciutka, fantastyczna chałka z krakowskiego Zaczynu i letnie owoce zainspirowały mnie do zrobienia wersji na słodko. Do namoczonych orzechów dodałam orzeźwiającą skórkę z cytryny oraz słodki miód.

Jeśli przeraża Was fragment przepisu, w którym jest mowa o obieraniu migdałów – mnie by przerażał, bo pomyślałabym że to zajmie sto lat – nie martwcie się! Po pierwsze możecie użyć płatków migdałów. Po drugie, po kilku przeprowadzonych próbach wiem, że migdały z Lidla same wyskakują ze skórek po kilku godzinach moczenia. Obranie 100 gram o których mowa w przepisie zajęło mi całe 4 minuty.

Wegański twarożek z migdałów i nerkowców na słodko
Wydrukuj
Potrzebujesz
  1. 100 g migdałów (płatków lub całych)
  2. 100 g nerkowców
  3. 4 - 5 łyżek mleka roślinnego (lub ewentualnie wody)
  4. 1 łyżka soku z cytryny
  5. łyżeczka skórki startej z cytryny
  6. 1 łyżka miodu
Do podania
  1. chałka
  2. owoce: maliny/borówki/jagody
Przygotowanie
  1. Migdały oraz nerkowce zalewamy wodą na minimum 5 godzin.
  2. Odcedzamy na sitku i przepłukujemy. Gdy używamy migdałów w skórkach - usuwamy ją.
  3. Miksujemy w kielichu blendera. Po zmiksowaniu orzechów dodajemy sok z cytryny, miód i mleko (to ostatnie stopniowo, żeby serek nie był za rzadki).
  4. Do twarożku dodajemy skórkę startą z wyparzonej cytryny (najlepiej niewoskowanej), mieszamy.
  5. Chałkę kroimy na kromki. Robimy z nich grzanki (na suchej patelni lub kilka minut w rozgrzanym piekarniku). Podajemy z twarożkiem i owocami. Owoce z odrobiną cukru (lub miodu, syropu klonowego, ksylitolu) można chwilkę podgrzać w rondelku na niewielkim gazie, aż zaczną puszczać sok.
Lunchoteka https://www.lunchoteka.com/

Facebookpinterestmail
śniadanie Kategoria:

Tagi:

10 lipca 2018

Wegańskie spring rollsy z sezamowym tofu

Idealny obiad na upalne dni! Lekki i prosty. Wymaga od nas odrobiny cierpliwości przy krojeniu warzyw, ale jeśli posiadacie odpowiednie przystawki do blendera lub robota kuchennego to jesteście w stanie przyspieszyć ten proces. Ja tym razem postawiłam na krojenie ręczne, dlatego warzywne słupki nie są idealnie równe, ale przecież smakują tak samo Do całej masy warzyw dorzuciłam chrupiące tofu w sezamowej panierce. Możecie także użyć mięsnego dodatku – np. kurczaka. Doskonale sprawdzą się także krewetki.

W liście składników widzicie dużo “lub”, dlatego że jest to typowy przepis-inspiracja. Nie musicie sztywno trzymać się składników. Dorzućcie zalegające w lodówce warzywa. Może pląta się tam jakaś papryka albo kiełki? Kalarepa, sałata, zielona pietruszka? Dla mnie podstawą takich zawijasów zawsze jest marchewka i awokado. Dodatek soczystego mango również sprawdza się doskonale, dodaje słodyczy i charakteru. Próbujcie!

Wegańskie spring rollsy z sezamowym tofu
Porcje: 6
Wydrukuj
Czas całkowity
1 godz
Czas całkowity
1 godz
Potrzebujesz
  1. ok. 20 arkuszy papieru ryżowego
  2. 3-4 marchewki
  3. 1 długi ogórek szklarniowy
  4. 2 garści szpinaku (można użyć roszponki, rukoli lub dowolnej sałaty porwanej na mniejsze części)
  5. garść listków kolendry
  6. 1 dojrzałe awokado
  7. 1 dojrzałe mango
  8. 250 g czerwonej kapusty
  9. 100 g cienkiego makaronu ryżowego
  10. 1 kostka tofu
  11. 1 mała czerwona cebula (lub pół dużej)
Marynata do tofu
  1. 2 łyżki sosu sojowego (lub 1 łyżka sosu sojowego i 1 łyżka sosu worcestershire)
  2. 1 łyżeczka sosu z tamaryndowca lub 1 łyżka soku z cytryny
  3. 1 łyżka oleju sezamowego
  4. 1 łyżka octu ryżowego
Panierka
  1. 2 łyżki prażonego sezamu
  2. 2 łyżki mąki (użyłam mąki z ciecierzycy, ale sprawdzi się też zwykła mąka pszenna)
  3. olej do smażenia (np. rzepakowy)
Sos
  1. 2 łyżki masła orzechowego
  2. 2 łyżki sosu sojowego
  3. 1 ząbek czosnku
  4. 1 łyżka oleju sezamowego
  5. 1 łyżka octu ryżowego
  6. sok z jednej limonki lub z połowy cytryny
  7. 1 łyżeczka sosu sriracha lub innego ostrego sosu
  8. szczypta płatków chilli (opcjonalnie)
Tofu
  1. Owijamy tofu papierem ręcznikowym i umieszczamy na nim coś ciężkiego, tak aby pozbyć się nadmiaru płynu.
  2. W tym czasie mieszamy składniki marynaty: sos sojowy, sos z tamaryndowca, olej sezamowy i ocet ryżowy.
  3. Tofu kroimy w centymetrowe słupki i umieszczamy w przygotowanej marynacie na 15-20 minut. Co jakiś czas warto je delikatnie przemieszać.
  4. Sezam prażymy na suchej patelni. Ściągamy i czekamy, aż nieco ostygnie. Łączymy sezam z mąką. Każdy kawałek tofu obtaczamy.
  5. Rozgrzewamy olej na patelni. Smażymy kawałki tofu - po 3 minuty z każdej strony. Ściągamy i układamy na papierze ręcznikowy, aby pozbyć się nadmiaru tłuszczu.
Sos
  1. Łączymy wszystkie składniki sosu.
Przygotowanie
  1. Makaron ryżowy przygotowujemy według przepisu na opakowaniu.
  2. Warzywa myjemy. Marchewki obieramy i razem z ogórkiem kroimy w słupki. Liście kapusty kroimy w paski. Mango i awokado obieramy i również kroimy w plasterki/słupki. Czerwoną cebulę kroimy w piórka.
  3. Szpinak i kolendrę myjemy i osuszamy.
  4. Pojedynczy papier ryżowy przygotowujemy według przepisu na opakowaniu. Układamy na nim warzywa, makaron oraz tofu. Zwijamy spring rollsy - najpierw składamy nieco na górze i na dole płatka, a potem zwijamy delikatnie dociskając.
Lunchoteka https://www.lunchoteka.com/

 

Facebookpinterestmail
obiad Kategoria:

Tagi:

29 czerwca 2017

Pasta z bobu i awokado

Fakt że lubię bób jest tak podstawową informacją o mnie, jak na przykład to, że mieszkam w Krakowie. Choć słowo lubię jest tu pewnym niedopowiedzeniem. W czerwcu to ja bobem właściwie żyję! Problem z przygotowaniem jakiejkolwiek potrawy z nim w roli głównej, jest jeden – może się okazać, że zjem go zanim coś przyrządzę. Tym razem udało mi się jednak zrobić cudowną pastę z bobem i awokado z dodatkiem mięty i zielonej cebulki. Jest fantastyczna do kanapek i tortilli. Serwujcie ją z dodatkiem fety, rzodkiewek czy jajka ugotowanego na półtwardo.

Pasta z bobu i awokado
Wydrukuj
Czas całkowity
45 min
Czas całkowity
45 min
Potrzebujesz
  1. 0.5 kg bobu
  2. 2 awokado
  3. sok z połowy cytryny
  4. 1 cebula dymka
  5. garść mięty
  6. 1 łyżka oliwy z oliwek
  7. 1 ząbek czosnku
  8. sól
  9. pieprz
Przygotowanie
  1. Bób gotujemy do miękkości w osolonej wodzie, można go lekko rozgotować.
  2. Dymkę i miętę drobno siekamy.
  3. Czosnek przeciskamy lub ścieramy na tarce.
  4. Bób po ugotowaniu przelewamy lodowatą wodą i obieramy.
  5. W misce umieszczamy obrany bób i obrane połówki awokado. Rozgniatamy widelcem lub miksujemy blenderem ręcznym. Nie trzeba robić tego bardzo dokładnie - możemy zostawić większe kawałki.
  6. Dodajemy sok z cytryny, oliwę, czosnek i posiekane zioła.
Notatki
  1. Pastę możecie podawać na kanapkach. Możecie też przygotować placek tortilli, wysmarować go pastą, dodać fetę i rzodkiewki oraz kilka listków mięty i zawinąć. Dobrze będzie smakować także z makaronem - ugotujcie makaron, wymieszajcie z pastą i posypcie świeżo mielonym pieprzem.
Lunchoteka https://www.lunchoteka.com/

Facebookpinterestmail
przekąska Kategoria:

Tagi: