8 stycznia 2021

Makaron z soczewicą i burratą

Prawdopodobnie mogłabym żywić się jedynie makaronem, owsiankami, goframi i kanapkami. Zgodnie z tym założeniem zostawiam Wam przepis na makaron, który byłby całkiem roślinny, gdyby nie moja miłość do burraty. W dodatku pierwszy raz znalazłam w sklepie rigatoni w pełnoziarnistej wersji, więc nie mogłam się oprzeć ;) 

Makaron z soczewicą i burratą
Porcje: 4
Wydrukuj
Czas całkowity
45 min
Czas całkowity
45 min
Potrzebujesz
  1. 400 g krojonych pomidorów (sklepowa puszka lub domowe bez skórki)
  2. 2 łyżki przecieru pomidorowego
  3. 100 g zielonej soczewicy
  4. 1 mała czerwona cebula
  5. 2 ząbki czosnku
  6. pół ostrej papryczki lub pół łyżeczki płatków chili
  7. 3-4 łodygi selera naciowego
  8. garść bazylii
  9. 1 łyżka sosu sojowego
  10. 1 łyżeczka papryki wędzonej
  11. 1/2 łyżeczki suszonego oregano
  12. 1/2 łyżeczki suszonego tymianku
  13. 1/2 łyżeczki suszonego majeranku
  14. 8 oliwek kalamata
  15. 1,5 szklanki wody
  16. 5-6 konfitowanych pomidorów lub 3 suszone drobno pokrojone
  17. sól, pieprz
  18. 1 kulka burraty
  19. 4 porcje makaronu (ok. 300 g)
Wegański parmezan
  1. 3 łyżki pestek słonecznika
  2. 3 łyżki płatków drożdżowych
  3. 1/3 łyżeczki soli
Przygotowanie
  1. Rozgrzewamy olej rzepakowy. Podsmażamy pokrojony drobno seler, cebulę i papryczkę.
  2. Po kilku minutach dodajemy przecier i przyprawy. Wszystko dokładnie mieszamy i smażymy 2-3 minuty.
  3. Dodajemy soczewicę, sos sojowy, pomidory i wodę. Gotujemy aż soczewica zmięknie (25-35 minut), w razie potrzeby dolewamy wody.
  4. Dodajemy pomidory konfitowane, pokrojone drobno oliwki i posiekaną bazylię. Podgrzewamy 2 minuty, wyłączamy i mieszamy z ugotowanym makaronem.
  5. Podajemy z burratą i wegańskim parmezanem.
Wegański parmezan
  1. Słonecznik prażymy na suchej patelni. Studzimy. Wszystkie składniki mielimy na proszek w blenderze lub młynku do kawy.
Lunchoteka https://www.lunchoteka.com/

Facebookpinterestmail
obiad Kategoria:

Tagi:

23 lipca 2020

Carbonara z łososiem wędzonym i cukinią

Na wstępie uprzejmie proszę na mnie nie krzyczeć! Tak, doskonale wiem, że nie ma czegoś takiego jak carbonara z łososiem. Całkowicie zdaję sobie z tego sprawę i wszystkich urażonych serdecznie przepraszam. Nazwałam to danie w ten sposób tylko po to, żeby dać Wam jakieś wyobrażenie. Żebyście wiedzieli, że sos bazuje na jajkach i nie ma tu żadnej śmietany.

Skoro mamy to już wyjaśnione możemy przejść do konkretów, czyli do przepisu na ten wspaniały makaron z jajecznym sosem, wędzonym łososiem i wstążkami cukinii. Danie uzupełniłam natką pietruszki i wegańskim parmezanem ze zmielonego słonecznika i płatków drożdżowych.

Spaghetti à la carbonara z łososiem wędzonym i cukinią
Porcje: 2
Wydrukuj
Czas całkowity
20 min
Czas całkowity
20 min
Potrzebujesz
  1. 200 g makaronu spaghetti (u mnie pełnoziarnisty)
  2. 2 plastry łososia wędzonego MOWI
  3. 3 łyżki posiekanej natki pietruszki
  4. 1 średniej wielkości cukinia (300 - 400g)
  5. 2 jajka od szczęśliwych kurek
  6. 1 ząbek czosnku
  7. oliwa lub olej rzepakowy
  8. sól
  9. pieprz
Wegański parmezan
  1. 2 łyżki ziaren słonecznika
  2. 2 łyżki płatków drożdżowych
  3. 1/3 łyżeczki soli
Przygotowanie
  1. Gotujemy makaron według przepisu na opakowaniu. Pod koniec gotowania odlewamy ok. 1/3 szklanki wody.
  2. W miseczce roztrzepujemy jajka. Dodajemy sól i pieprz.
  3. Z cukinii robimy wstążki - możemy to zrobić za pomocą obieraczki do julienne albo zwykłej. Gdy używamy zwykłej obieraczki grube wstążki warto pociąć nożem na cieńsze paski.
  4. Na patelni rozgrzewamy olej, dodajemy posiekany drobno ząbek czosnku. Po minucie wrzucamy cukinię. Krótko mieszamy. Dodajemy odcedzony makaron. Mieszamy.
  5. Po kolejnych dwóch minutach wrzucamy na patelnię posiekaną natkę pietruszki i pokrojonego w kostkę łososia. Mieszamy i ściągamy z ognia.
  6. Dodajemy na patelnię 2-3 łyżki wody z gotowania makaronu i wlewamy roztrzepane jajka. Szybko mieszamy, żeby otrzymać kremowy sos, a nie jajecznicę (można też dodać wodę bezpośrednio do jajek i dopiero potem wmieszać w makaron).
  7. Podajemy z wegańskim parmezanem (opcjonalnie).
Wegański parmezan
  1. Wszystkie składniki miksujemy w blenderze lub młynku do kawy na proszek.
Lunchoteka https://www.lunchoteka.com/



KONKURS MOWI - Dobra, wygraj trochę dobra!

Facebookpinterestmail
obiad Kategoria:

Tagi:

21 marca 2020

Makaron z sosem z cukinii i wegańskimi klopsikami

Przychodzę do Was z przepisem na makaron z prostym sosem z cukinii i nieco bardziej pracochłonnymi, pieczonym klopsikami. Kuleczki zrobiłam z ugotowanej ciecierzycy oraz tofu. Sztuk wyszło prawie 30, więc na więcej niż 4 porcje, o których mówię w przepisie (chociaż oczywiście dorzucicie ich tyle ile chcecie ), ale zapewniam, że i tak szybko znikną. Całe danie jest wegańskie, a sos dzięki awokado jest bardzo kremowy.

Jeśli tylko macie w domu olej z pestek dyni to polejcie nim gotowy makaron. Ja go uwielbiam!

Makaron z sosem z cukinii i wegańskimi klopsikami
Porcje: 4
Wydrukuj
Czas całkowity
45 min
Czas całkowity
45 min
Potrzebujesz
  1. 4 porcje makaronu
Klopsiki (na 28-30 sztuk)
  1. 300 g ugotowanej ciecierzycy
  2. 220 g tofu
  3. 40 g (2 łyżki) masła orzechowego
  4. 2 czubate łyżki posiekanych ziół (u mnie natka pietruszki i cebula dymka)
  5. pół posiekanej średniej wielkości cebuli lub 1 mała
  6. 1 przeciśnięty ząbek czosnku
  7. 1 łyżka sosu sojowego
  8. 1/2 łyżeczki płatków chili
  9. sól, pieprz
  10. 2 łyżki płatków drożdżowych (opcjonalnie)
Sos
  1. 250 g cukinii (1 średnia)
  2. 2 łyżki posiekanej natki pietruszki
  3. pół awokado
  4. 1 łyżka soku z cytryny
  5. 2 łyżki prażonych pestek dyni
  6. 2 łyżki płatków drożdżowych
  7. 1 przeciśnięty ząbek czosnku
  8. sól, pieprz
Klopsiki
  1. Wszystko miksujemy.
  2. Formujemy klopsiki zwilżonymi dłońmi.
  3. Pieczemy 30 minut w 180 stopniach (termoobieg).
Sos
  1. Wszystkie składniki sosu miksujemy.
  2. Makaron gotujemy, podajemy z sosem i klopsikami.
  3. Można posypać dynią, skropić sokiem z cytryny albo olejem z pestek dyni.
Lunchoteka https://www.lunchoteka.com/

Facebookpinterestmail
obiad Kategoria:

Tagi:

27 maja 2019

Szybki makaron z tofu, szparagami i pieczarkami w sezamowym sosie

Kolejny przepis z cyklu tych, które nie miały się tutaj znaleźć. Nie robiłam mu “zdjęć na bloga”, bo byłam potwornie głodna. Pomyślałam, że szybko cyknę fotkę telefonem na drewnianej skrzynce na balkonie i wrzucę ją na instastory, gdzie po 24 godzinach zniknie. Tak właśnie zrobiłam, a potem dostałam kilka zapytań na przepis, więc trafia tu właśnie taki – z byle jakim zdjęciem

Ostatnio większą frajdę sprawia mi kombinowanie w kuchni, niż sama stylizacja potraw. To dlatego, że biorę się za gotowanie jak już jestem głodna, zamiast przygotować się wcześniej i na spokojnie zrobić zdjęcia. Nie zmienia to jednak faktu, że dzięki temu podejściu, tylko w maju trafiło tu 11 przepisów! Tak płodna to nie byłam chyba nigdy :D 

W moim przepisie użyłam makaronu z brązowego ryżu, ale spokojnie możecie skorzystać z tego klasycznego. Dobrze sprawdzi się także chiński, pszenny makaron, a nawet sam ryż.

Szybki makaron z tofu, szparagami i pieczarkami w sezamowym sosie
Porcje: 2
Wydrukuj
Czas całkowity
25 min
Czas całkowity
25 min
Potrzebujesz
  1. 2 porcje makaronu z brązowego ryżu (lub innego; ok. 100 g suchego makaronu)
  2. 150 g tofu
  3. 100 g małych pieczarek
  4. 10 - 12 szparagów
  5. kilka rzodkiewek
  6. 1 cebula dymka
  7. 1 płaska łyżeczka ziaren sezamu
  8. szczypta płatków chili
  9. olej
Sos
  1. 1 łyżka pasty tahini
  2. 1 łyżka sosu sojowego
  3. 1 łyżeczka sosu sriracha (lub innego ostrego sosu; ewentualnie ostra papryka)
  4. 1.5 łyżki soku z cytryny
  5. 1 łyżeczka octu ryżowego
  6. 1 ząbek czosnku
  7. 1.5 cm świeżego imbiru lub płaska łyżeczka sproszkowanego
Przygotowanie
  1. Makaron gotujemy według przepisu na opakowaniu.
  2. Odciskamy tofu z nadmiaru płynu - owijamy je papierem ręcznikowym i kładziemy na nim na kilka minut coś ciężkiego. Kroimy w większą kostkę.
  3. Rzodkiewkę kroimy w plasterki. Pieczarki oczyszczamy i kroimy na połówki, te większe można pokroić w ćwiartki. Szparagi myjemy, ułamujemy zdrewniałe końce, kroimy na 2 - 3 cm kawałki. Dymkę siekamy.
  4. Sezam prażymy na rozgrzanej patelni, aż lekko się zarumieni.
  5. Imbir ścieramy na tarce, czosnek przeciskamy przez praskę. Składniki sosu dokładnie mieszamy.
  6. Na dużej patelni rozgrzewamy odrobinę oleju. Ewentualny nadmiar usuwamy papierem ręcznikowym. Wrzucamy tofu i pieczarki. Patelnia musi być dobrze rozgrzana, żeby nadmiar wody odparował ze składników i żeby nie zaczęły się one dusić. Po kilku minutach mieszamy po raz pierwszy. Gdy tofu zacznie się rumienić, dorzucamy szparagi. Smażymy razem 4 - 5 minut, co jakiś czas mieszając.
  7. Na patelnie wrzucamy rzodkiewki, połowę dymki i sos. Szybko mieszamy i ściągamy z palnika. Dorzucamy makaron i dokładnie mieszamy - najwygodniej zrobić to szczypcami do makaronu.
  8. Nakładamy porcje dania na talerze. Posypujemy uprażonym sezamem i resztą dymki. Gotowe porcje można skropić sokiem z cytryny i posypać odrobiną płatków chili.
Lunchoteka https://www.lunchoteka.com/

Facebookpinterestmail
obiad Kategoria:

Tagi:

24 października 2018

Zapiekane muszle makaronowe z dyniowym farszem

Są rzeczy przepyszne i jest palone masło. Lepsze od niego jest tylko palone masło z chrupiącą szałwią. I to właśnie za nią zjeździłam wczoraj pół Krakowa, gdyż moja parapetowa uprawa dokonała żywota. Niestety nie udało mi się jej znaleźć i tym razem musiałam zadowolić się samym masłem.

Poniżej mam dla Was przepis na jesienny makaron: muszle makaronowe nadziewane puree dyniowym i szpinakiem. A jeśli będziecie mieć więcej szczęścia niż ja, to w ostatnim kroku do masła topiącego się na patelni, dorzućcie kilka listków szałwii. Jednak i bez niej połączenie dyni, makaronu, sosu pomidorowego i orzechów doskonale się broni! 

Zapiekane muszle makaronowe z dyniowym farszem
Porcje: 3
Wydrukuj
Czas całkowity
30 min
Czas całkowity
30 min
Potrzebujesz
  1. ok. 20 makaronowych muszli
  2. 1 szklanka puree z dyni*
  3. 100 g ricotty
  4. garść prażonych, drobno posiekanych orzechów włoskich (ok. 25 g)
  5. 2 garści świeżego szpinaku
  6. 1/3 łyżeczki suszonej szałwii
  7. duża szczypta startej gałki muszkatołowej
  8. 25 g startego parmezanu
  9. łyżka masła
  10. sól
  11. pieprz
Sos pomidorowy
  1. szklanka passaty pomidorowej
  2. posiekana mała cebula
  3. 1 przeciśnięty ząbek czosnku
  4. pół łyżeczki ziół prowansalskich
  5. szczypta soli i cukru
  6. świeżo zmielony pieprz
Przygotowanie
  1. Przygotowujemy sos pomidorowy: na oliwie szklimy cebulę, dodajemy passatę, czosnek, zioła i przyprawy. Gotujemy kilka minut, a następnie wylewamy go na dno naczynia żaroodpornego.
  2. Piekarnik rozgrzewamy do 180 stopni. Makaron gotujemy aż będzie ciut twardszy niż al dente (dojdzie w piekarniku).
  3. Przygotowujemy farsz: mieszamy dyniowe puree, ricottę, orzechy, posiekany szpinak, parmezan i przyprawy. Nadziewamy nim muszle, które układamy w naczyniu żaroodpornym.
  4. Wkładamy do piekarnika na 15 minut.
  5. Na patelni roztapiamy masło, do momentu aż zacznie się przypalać. Polewamy nim gotowe danie. Muszelki można dodatkowo posypać odrobiną parmezanu.
Notatki
  1. Jeśli jesteście w posiadaniu świeżej szałwii to koniecznie z niej skorzystajcie! Dorzućcie kilka listków na patelnię do topiącego się masła. Ściągnijcie aż będzie chrupiąca i wraz z masłem nałóżcie na gotowe danie.
  2. Szklanka puree dyniowego to u mnie dwie upieczone, małe dynie hokkaido (dokładnie wymyte i pokrojone tak jak na ostatnim zdjęciu piekłam przez 25 minut w 200 stopniach) zmiksowane za pomocą blendera.
Lunchoteka https://www.lunchoteka.com/

   

Facebookpinterestmail
obiad Kategoria:

Tagi:

21 października 2018

Pełnoziarniste spaghetti z pieczonym fenkułem i pesto z pietruszki

Jesień to dla mnie jabłka, orzechy włoskie i pieczone warzywa. Jak już rozgrzejecie piekarnik, żeby upiec szarlotkę, faszerowane jabłka czy dynię na kremową zupę, to wrzućcie do niego koper włoski, gwarantuję: nie będziecie żałować.

Przygotujecie z nim prosty makaron o ciekawym smaku. A jeśli akurat nie macie ochoty na włoską pastę, to użyjcie go inaczej: dorzućcie pieczone marchewki i czerwoną cebulę, zjedzcie z hummusem posypanym prażonymi ziarnami, podajcie na grzankach z ricottą. Namawiam Was – pieczcie fenkuły!

Pełnoziarniste spaghetti z pieczonym fenkułem i pietruszkowym pesto
Porcje: 2
Wydrukuj
Czas całkowity
30 min
Czas całkowity
30 min
Potrzebujesz
  1. 2 porcje makaronu
  2. 1 bulwa kopru włoskiego
  3. 3-4 orzechy włoskie
  4. sól
  5. pieprz
Pesto
  1. duży pęczek natki pietruszki
  2. 3 łyżki oliwy z oliwek
  3. 20 g startego parmezanu/grana padano
  4. skórka starta z połowy cytryny
  5. przeciśnięty ząbek czosnku
Do podania
  1. kozia roladka (opcjonalnie)
  2. parmezan
  3. świeżo zmielony pieprz
Przygotowanie
  1. Rozgrzewamy piekarnik do 180 stopni. Koper włoski myjemy i kroimy w grube plastry. Układamy go na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia, skrapiamy oliwą, posypujemy solą i pieprzem. Pieczemy 30 minut (aż się ładnie zarumieni).
  2. Przygotowujemy pesto. W blenderze miksujemy wszystkie składniki. Doprawiamy solą i pieprzem. Na suchej, rozgrzanej patelni prażymy kilka posiekanych orzechów włoskich.
  3. Makaron gotujemy według przepisu na opakowaniu.
  4. Gotowy makaron mieszamy z pesto i fenkułem.
  5. Danie posypujemy orzechami, możemy dodatkowo oprószyć parmezanem lub dodać plasterki koziej roladki.
Lunchoteka https://www.lunchoteka.com/

Facebookpinterestmail
obiad Kategoria:

Tagi:

6 września 2018

Łosoś na parze na cukiniowym spaghetti

Dzisiejsze danie to taki mój klasyk z kategorii “zdrowy obiad w pół godziny”. Zagotowuję wodę w garnku, na którym stawiam durszlak. Tak, zwykły durszlak. Tak, mam bambusowe naczynie do parowania i mam też ten specjalny koszyczek. Jednak najwygodniejszy w tym przypadku okazuje się durszlak – wymieszane warzywa fantastycznie się w nim mieszczą. Najpierw paruję rybę (potem pozbywam się skóry), a potem krótko ogrzewam warzywa. Nie rezygnujcie z prażenia sezamu – dodaje mu ono charakteru. 

Łosoś na parze na cukiniowym spaghetti
Porcje: 2
Wydrukuj
Czas całkowity
35 min
Czas całkowity
35 min
Potrzebujesz
  1. 400 g łososia (2 porcje po 200 g)
  2. sól
  3. pieprz (np. cytrynowy)
  4. cytryna do skropienia łososia
Cukiniowe spaghetti
  1. 1 duża cukinia
  2. 2 średnie marchewki
  3. 150 g czerwonej kapusty
  4. 1 cebula dymka
  5. 1 łyżka posiekanej natki pietruszki
  6. 1 łyżka oleju sezamowego
  7. 1 łyżka octu ryżowego
  8. 1 łyżeczka sosu sojowego
  9. szczypta płatków chili
  10. 2 łyżki ziaren sezamu
Przygotowanie
  1. Zagotowujemy wodę w garnku. Układamy na nim sitko do gotowania na parze lub zwykły durszlak.
  2. Łososia myjemy, osuszamy. Posypujemy szczyptą soli i pieprzu.
  3. Umieszczamy nad parą, przykrywamy i gotujemy 15 - 20 minut.
  4. Myjemy warzywa. Marchewkę obieramy.
  5. Przygotowujemy cukinię za pomocą obieraczki do julienne (lub zwykłej, wtedy uzyskamy wstążki tagliatelle).
  6. Marchewkę i kapustę kroimy na cienkie paski. Dymkę siekamy.
  7. Przygotowujemy sos do warzyw. Mieszamy olej sezamowy, ocet ryżowy, sos sojowy oraz płatki chili.
  8. Sezam prażymy na suchej patelni, aż lekko zbrązowieje.
  9. Gdy łosoś jest gotowy wyciągamy go z naczynia lub durszlaka. Przekładamy tam wymieszane warzywa, które parujemy przez 3 - 5 minut, aby się nieco ociepliły i zmiękły.
  10. Ściągamy warzywa i mieszamy z przygotowanym sosem, posiekaną pietruszką i dymką oraz ziarnami sezamu.
  11. Przekładamy warzywa na talerze, na nich układamy łososia. Danie podajemy skropione sokiem z cytryny.
Lunchoteka https://www.lunchoteka.com/

Facebookpinterestmail
obiad Kategoria:

Tagi:

30 lipca 2018

Spaghetti alla puttanesca

Uff, jak gorąco! Idąc więc za przykładem neapolitańskich kurtyzan, przygotujcie na obiad danie szybkie i proste – spaghetti alla puttanesca.
Przeglądając internet znajdziecie przynajmniej trzy możliwe historie związane z powstaniem tego dania, jednak ta z cierpiącymi na brak czasu paniami do towarzystwa jest moją ulubioną wersją
Myślę, że to jedna z tych potraw, której smak uzależniony jest od domu, w którym została przygotowana – jak nasz domowy rosół. 
Do przygotowania nie użyłam przecieru ani pomidorów w puszce, bo grzech to robić gdy na straganach piętrzą się czerwone, jędrne malinówki. Jednak poza sezonem użyjcie np. pomidorów pelati z puszki. Dodatek anchois jest opcjonalny, ale według mnie całkowicie odmienia smak dania.

Spaghetti alla puttanesca
Porcje: 3
Wydrukuj
Czas całkowity
20 min
Czas całkowity
20 min
Potrzebujesz
  1. 3 porcje makaronu
  2. ok. 6 filecików anchois
  3. 4 duże, soczyste pomidory (użyłam malinowych)
  4. ok. 12 oliwek (użyłam oliwek kalamata)
  5. 2 łyżki kaparów
  6. 2 ząbki czosnku
  7. 1 średnia cebula
  8. oliwa z oliwek do smażenia
  9. 2 łyżki posiekanej natki pietruszki
  10. suszone peperoncino (ja dałam ciut mniej niż pół łyżeczki)
  11. sól
  12. pieprz
Przygotowanie
  1. Makaron gotujemy al dente.
  2. Gdy makaron się gotuje, przygotowujemy sos. Pomidory sparzamy i obieramy ze skórki. Kroimy w kostkę.
  3. Czosnek drobno szatkujemy. Cebulę kroimy w drobną kostkę.
  4. Na patelni rozgrzewamy oliwę. Szklimy cebulę i dorzucamy czosnek. Mieszamy aby nic się nie przypaliło. Wrzucamy kapary, oliwki i fileciki anchois. Podsmażamy 2-3 minuty i dodajemy pomidory oraz peperoncino. Dusimy około 5 minut, aż pomidory zaczną się delikatnie rozpadać. Próbujemy sos i doprawiamy solą i pieprzem według uznania (pamiętajcie, że anchois, kapary i oliwki są słone).
  5. Odcedzamy makaron. Dodajemy go do sosu i dokładnie mieszamy. Gotujemy razem około 2 minuty. Dorzucamy natkę pietruszki. Podajemy.
Lunchoteka https://www.lunchoteka.com/

Facebookpinterestmail
obiad Kategoria:

Tagi:

13 lipca 2018

Makaron z kalafiorem i chrupiącą posypką

Myślę, że kalafior to jedno z tych warzyw, którego dużo ludzi nie darzy specjalną sympatią. Ja do nich nie należę i od dziecka lubiłam tę niespecjalnie zdrową wersję z bułką tartą (ale wiadomo, że akurat bułka tarta na masełku jest lekarstwem na większość zła na tym świecie). Może nie jest to wymarzone warzywo do podgrzewania w firmowej mikrofali, ale dalej jest mniejszą tragedią niż ryba

Inspirowana chrupiącą bułeczką wyczarowałam dziś taki makaron. Różyczki kalafiora upiekłam z aromatycznymi ziołami prowansalskimi, a na patelni przygotowałam maślane grzanki i chrupiące pestki. Dodatek płatków chilli złagodziłam sokiem z cytryny. Smacznego!

Makaron z kalafiorem i chrupiącą posypką
Porcje: 4
Wydrukuj
Czas całkowity
35 min
Czas całkowity
35 min
Potrzebujesz
  1. 4 porcje makaronu
  2. 1 kalafior
  3. 2 - 3 łyżki mieszanki ziaren (słonecznik, dynia, orzeszki pini lub posiekane orzechy włoskie czy laskowe)
  4. 1 duża kromka pieczywa
  5. 1 spora garść świeżych ziół (u mnie pietruszka, bazylia i szałwia)
  6. 2 łyżki masła
  7. 4 ząbki czosnku
  8. 1 łyżeczka suszonych ziół prowansalskich
  9. 0.5 łyżeczki płatków chili lub ostrej papryki
  10. sól
  11. 1 łyżeczka oleju lub oliwy
Do podania
  1. oliwa z oliwek (opcjonalnie)
  2. cytryna
  3. parmezan lub grana padano
Przygotowanie
  1. Piekarnik rozgrzewamy do 200 stopni.
  2. Kalafiora myjemy i dzielimy na różyczki.
  3. W misce mieszamy olej, zioła prowansalskie, płatki chili, przeciśnięty ząbek czosnku i sól. Wrzucamy różyczki kalafiora i dokładnie obtaczamy w przyprawach.
  4. Na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia układamy różyczki kalafiora i 3 ząbki czosnku (nieobrane). Pieczemy około 20-25 minut, aż kalafior lekko zbrązowieje.
  5. Gotujemy makaron według przepisu na opakowaniu.
  6. Na gorącej patelni prażymy ziarna i chleb pokuszony na grzanki. Jak zaczną lekko brązowieć, dodajemy łyżkę masła, zioła, przygotowanego kalafiora. Gdy masło się roztopi wyłączamy palnik.
  7. Do odcedzonego makaronu dodajemy zawartość patelni oraz wyciśnięte ze skórek 3 ząbki czosnku z piekarnika. Dodajemy drugą łyżkę masła i mieszamy aż się roztopi.
  8. Podajemy makaron posypany startym serem oraz skropiony sokiem z cytryny. Ewentualnie - gdyby wydawał się za suchy - możemy pokropić oliwą z oliwek.
Lunchoteka https://www.lunchoteka.com/

Facebookpinterestmail
obiad Kategoria:

Tagi:

27 czerwca 2018

Makaron z cukinią i marchewką z serem halloumi w orzechowym sosie

Kolejny raz zostaję wywołana do tablicy na Instagramie. Robię szybką fotę, żeby tylko dodać ją właśnie tam, a potem dostaję prośbę o przepis. Widać to jedyny sposób na to, żeby wpisy pojawiały się regularnie

Dzisiejsze danie jest niesamowicie proste i szybkie (tak, mam wrażenie że piszę to za każdym razem). Jego sekret tkwi w sosie z masła orzechowego, a jak już pewnie wspominałam, mogę je wyjadać prosto ze słoika. Żeby podbić nieco smaki dodałam do niego sok z limonki – możecie także użyć cytryny. Nie zapomnijcie o czymś ostrym, ja postawiłam na ukochany sos sriracha. A, jak lubicie i macie akurat pod ręką wymieńcie natkę pietruszki na kolendrę.

Tak jak wspomniałam w przepisie warzywny makaron możecie zrobić za pomocą zwykłej obieraczki.

Makaron z cukinią i marchewką z serem halloumi w orzechowym sosie
Porcje: 2
Wydrukuj
Czas całkowity
15 min
Czas całkowity
15 min
Potrzebujesz
  1. 2 porcje makaronu (u mnie linguine, może być spaghetti)
  2. 1 cukinia
  3. 1 duża marchewka
  4. 2 łyżki posiekanej natki pietruszki
  5. 2 łyżki posiekanej cebuli dymki
  6. 150 g sera halloumi (6 plastrów)
Sos
  1. 2 łyżki masła orzechowego
  2. sok z połowy limonki
  3. 1 łyżeczka oleju sezamowego
  4. 1 łyżeczka sosu sojowego
  5. 1 przeciśnięty ząbek czosnku
  6. 1 łyżeczka miodu lub syropu klonowego/z agawy
  7. kilka kropel srirachy lub innego ostrego sosu (ewentualnie płatki chilli)
  8. odrobina wody (opcjonalnie)
Do podania
  1. limonka
  2. kilka posiekanych orzeszków ziemnych niesolonych
Przygotowanie
  1. Makaron gotujemy według przepisuj na opakowaniu.
  2. Warzywa myjemy, marchewkę obieramy. Za pomocą obieraczki do julienne lub spiralizera robimy "makaron" z warzyw. Jeśli nie macie takiego sprzętu, użyjcie zwykłej obieraczki - wstążki będą szersze.
  3. Łączymy składniki sosu. Jeśli jest zbyt gęsty możecie dodać do niego łyżkę wody i dokładnie rozmieszać.
  4. Halloumi kroimy na plastry i podsmażamy na grillowej lub zwykłej patelni (bez tłuszczu), ma się zarumienić.
  5. Mieszamy ugotowany makaron z warzywami, posiekanymi ziołami i sosem. Po nałożeniu układamy plasterki halloumi. Podajemy z ćwiartkami limonki i posypujemy orzeszkami ziemnymi.
Lunchoteka https://www.lunchoteka.com/

Facebookpinterestmail
obiad Kategoria:

Tagi: