Fakt że lubię bób jest tak podstawową informacją o mnie, jak na przykład to, że mieszkam w Krakowie. Choć słowo lubię jest tu pewnym niedopowiedzeniem. W czerwcu to ja bobem właściwie żyję! Problem z przygotowaniem jakiejkolwiek potrawy z nim w roli głównej, jest jeden – może się okazać, że zjem go zanim coś przyrządzę. Tym razem udało mi się jednak zrobić cudowną pastę z bobem i awokado z dodatkiem mięty i zielonej cebulki. Jest fantastyczna do kanapek i tortilli. Serwujcie ją z dodatkiem fety, rzodkiewek czy jajka ugotowanego na półtwardo.
Pasta z bobu i awokado
2017-06-28 22:06:31
Wydrukuj
Czas całkowity
45 min
Potrzebujesz
- 0.5 kg bobu
- 2 awokado
- sok z połowy cytryny
- 1 cebula dymka
- garść mięty
- 1 łyżka oliwy z oliwek
- 1 ząbek czosnku
- sól
- pieprz
Przygotowanie
- Bób gotujemy do miękkości w osolonej wodzie, można go lekko rozgotować.
- Dymkę i miętę drobno siekamy.
- Czosnek przeciskamy lub ścieramy na tarce.
- Bób po ugotowaniu przelewamy lodowatą wodą i obieramy.
- W misce umieszczamy obrany bób i obrane połówki awokado. Rozgniatamy widelcem lub miksujemy blenderem ręcznym. Nie trzeba robić tego bardzo dokładnie - możemy zostawić większe kawałki.
- Dodajemy sok z cytryny, oliwę, czosnek i posiekane zioła.
Notatki
- Pastę możecie podawać na kanapkach. Możecie też przygotować placek tortilli, wysmarować go pastą, dodać fetę i rzodkiewki oraz kilka listków mięty i zawinąć. Dobrze będzie smakować także z makaronem - ugotujcie makaron, wymieszajcie z pastą i posypcie świeżo mielonym pieprzem.
Lunchoteka https://www.lunchoteka.com/