Ostatni majowy przepis – czternasty! Nigdy nie dodałam ich tylu w ciągu jednego miesiąca. Mam nadzieję, że uda Wam się z którego skorzystać, bo pojawiły się inspiracje obiadowe, śniadaniowe, pomysły na przekąski, a nawet wpadło coś na słodko. Wszystkie przygotowane przeze mnie ostatnio przepisy są zgodne z ogólnymi zaleceniami dla osób insulinoopornych, ale wiem, że dieta przy tej dolegliwości powinna być dopasowywana indywidualnie.
Ten ostatni majowy przepis to szybkie curry z pieczonym kalafiorem i soczewicą. Jest bardzo sycące i zawiera sporo białka, choć jest całkowicie wegańskie. Ja skorzystałam z gotowej pasty curry, ale zdecydowałam się też dorzucić świeży czosnek i imbir. Jeśli macie czas i ochotę możecie przygotować swoją pastę – w internecie znajdziecie mnóstwo przepisów.
- pół szklanki czerwonej soczewicy
- puszka mleka kokosowego (400 ml)
- 1 cebula
- 1 łyżka żółtej pasty curry
- 1 ząbek czosnku
- 1.5 cm startego imbiru
- pół łyżeczki kuminu
- pół łyżeczki cynamonu
- pół łyżeczki kurkumy
- 2 łyżki posiekanej kolendry
- pół szklanki mrożonego zielonego groszku
- 1 duży pomidor lub 2 małe
- 1 kalafior
- łyżeczka oleju
- duża szczypta soli
- duża szczypta cynamonu
- pół łyżeczki kuminu
- 4 porcje ryżu
- garść orzechów nerkowca
- limonka
- Kalafiora dzielimy na różyczki. Mieszamy dłońmi z olejem i przyprawami. Pieczemy 20 minut w 180 stopniach co jakiś czas mieszając.
- Cebulę siekamy. Na dużej patelni rozgrzewamy olej. Szklimy cebulę.
- Na patelnię wsypujemy soczewicę. Zalewamy 3/4 szklanki wody. Dusimy ok. 7 minut pod przykryciem - tak żeby soczewica wchłonęła większość płynu.
- W międzyczasie przygotowujemy ryż, a na suchej patelni podprażamy nerkowce.
- Na patelnię dorzucamy pastę curry, wszystkie przyprawy, starty imbir, przeciśnięty czosnek. Dusimy razem 2-3 minuty.
- Pomidora sparzamy, obieramy ze skórki. Kroimy w większą kostkę.
- Do zawartości patelni dodajemy mleko kokosowe, pomidora i mrożony groszek. Gotujemy aż groszek będzie gotowy, a całość zgęstnieje.
- Dodajemy upieczonego kalafiora i posiekaną kolendrę (zostawiamy trochę do dekoracji). Mieszamy i odstawiamy z palnika.
- Nakładamy ryż oraz curry. Posypujemy świeżą kolendrą i orzechami nerkowca. Skrapiamy sokiem z limonki.