A gdyby tak dla odmiany zjeść omlet na obiad, a nie na śniadanie? Na przykład taki z aromatycznym ziołowym twarożkiem, chrupiącymi plasterkami rzodkiewki oraz pesto z jej liści. Dla mnie to doskonałe rozwiązanie, gdy nie mam czasu na przygotowanie, a chcę zjeść pełnowartościowy, sycący posiłek.
Przy okazji tego przepisu chciałam Wam pokazać prosty dodatek jakim jest pesto z liści rzodkiewki. Pamiętajcie – robiąc pesto nie ograniczajcie się do bazylii. Spróbujcie przygotować je z rukoli, natki marchewki czy pietruszki. Wybierajcie ładne liście i natki świeżych warzyw.
- 6 jajek
- olej do smażenia
- sól
- pieprz
- liście rzodkiewki z jednego pęczka
- 20 g startego twardego sera (parmezan, grana padano)
- 1 łyżka prażonych ziaren słonecznika
- 2-3 łyżki oliwy z oliwek
- 1 przeciśnięty ząbek czosnku
- sól
- pieprz
- 200 g twarogu półtłustego
- 5 rzodkiewek
- 2 łyżki jogurtu greckiego lub naturalnego
- 1/3 szklanki posiekanych ziół (np. szczypior cebulki dymki, natka pietruszki, bazylia)
- pół łyżeczki soli
- kiełki
- 4 rzodkiewki
- Rzodkiewki myjemy, ścieramy na tarce.
- W misce mieszamy twaróg, jogurt, starte rzodkiewki i zioła.
- Liście rzodkiewki dokładnie myjemy. Umieszczamy w pojemniku blendera, miksujemy.
- Dodajemy pozostałe składniki i rozdrabniamy.
- Solimy i pieprzymy do smaku (uważajcie - ser jest słony).
- Jajka wbijamy do miski (po 3) i rozbełtujemy widelcem. Solimy i pieprzymy do smaku.
- Na patelni rozgrzewamy olej. Wlewamy jajeczną masę. Smażymy, aż się zetnie z jednej strony. Zsuwamy na talerz, który następnie przykładamy do patelni, tak aby omlet wylądował na niej drugą stroną. Smażymy jeszcze minutę.
- Na połowie omletu układamy twarożek i pesto. Wkładamy kilka plastrów rzodkiewki. Składamy na pół i posypujemy kiełkami.