8 listopada 2019

Kalafiorowe curry z ciecierzycą

Już kilkukrotnie wspominałam, że curry to dla mnie świetny sposób, żeby wymieść z lodówki wszystkie zalegające warzywa. Tak było i tym razem: połowa zielonej papryki, główka kalafiora, cukinia, dwie garści szpinaku, trochę ciecierzycy z zamrażarki (pamiętajcie, gotujcie więcej i zamrażajcie porcje w woreczkach). Do tego pasta curry, domowa passata pomidorowa, mleko kokosowe, natka pietruszki i orzeszki ziemne do posypania – i obiad na dwa dni gotowy!

Podałam moje curry z makaronem z brązowego ryżu z wakame, ale wszelkie ryże, kasze i chlebki mile widziane. Przynajmniej według mnie, bo ortodoksyjne podejście w kuchni mam tylko do carbonary – bez śmietany, na Boga!

Kalafiorowe curry z ciecierzycą
Porcje: 4
Wydrukuj
Czas całkowity
30 min
Czas całkowity
30 min
Potrzebujesz
  1. mały kalafior
  2. pół dużej cebuli
  3. 2 ząbki czosnku
  4. ok. 200 g ugotowanej ciecierzycy
  5. 2 duże garści szpinaku
  6. 3 łyżeczki żółtej pasty curry
  7. 250 ml mleka kokosowego
  8. ok. 200 ml przecieru pomidorowego
  9. cukinia
  10. papryka (u mnie połówka zielonej)
Do podania
  1. cytryna
  2. natka pietruszki
  3. 2 łyżeczki uprażonych i posiekanych orzeszków ziemnych
  4. makaron ryżowy/ryż/kasza/chlebki naan
Przygotowanie
  1. Kalafiora dzielimy na różyczki i gotujemy al dente (najlepiej na parze).
  2. Na patelni rozgrzewamy olej. Szklimy cebulę. Dodajemy pokrojoną w kostkę cukinię i paprykę. Smażymy kilka minut.
  3. Dodajemy pastę curry i przeciśnięty czosnek. Po około minucie i dokładnym wymieszaniu dodajemy mleko kokosowe i przecier pomidorowy. Zagotowujemy.
  4. Dorzucamy kalafiora i ciecierzycę. Kilka minut gotujemy.
  5. Wrzucamy umyty szpinak, mieszamy i wyłączamy.
  6. Podajemy posypane orzeszkami, pietruszką i skropione sokiem z cytryny.
Lunchoteka http://www.lunchoteka.com/

Facebookpinterestmail
obiad Kategoria:

Tagi:

31 maja 2019

Curry z pieczonym kalafiorem i soczewicą

Ostatni majowy przepis – czternasty! Nigdy nie dodałam ich tylu w ciągu jednego miesiąca. Mam nadzieję, że uda Wam się z którego skorzystać, bo pojawiły się inspiracje obiadowe, śniadaniowe, pomysły na przekąski, a nawet wpadło coś na słodko. Wszystkie przygotowane przeze mnie ostatnio przepisy są zgodne z ogólnymi zaleceniami dla osób insulinoopornych, ale wiem, że dieta przy tej dolegliwości powinna być dopasowywana indywidualnie.

Ten ostatni majowy przepis to szybkie curry z pieczonym kalafiorem i soczewicą. Jest bardzo sycące i zawiera sporo białka, choć jest całkowicie wegańskie. Ja skorzystałam z gotowej pasty curry, ale zdecydowałam się też dorzucić świeży czosnek i imbir. Jeśli macie czas i ochotę możecie przygotować swoją pastę – w internecie znajdziecie mnóstwo przepisów. 

Curry z pieczonym kalafiorem i soczewicą
Porcje: 4
Wydrukuj
Czas całkowity
35 min
Czas całkowity
35 min
Potrzebujesz
  1. pół szklanki czerwonej soczewicy
  2. puszka mleka kokosowego (400 ml)
  3. 1 cebula
  4. 1 łyżka żółtej pasty curry
  5. 1 ząbek czosnku
  6. 1.5 cm startego imbiru
  7. pół łyżeczki kuminu
  8. pół łyżeczki cynamonu
  9. pół łyżeczki kurkumy
  10. 2 łyżki posiekanej kolendry
  11. pół szklanki mrożonego zielonego groszku
  12. 1 duży pomidor lub 2 małe
Kalafior
  1. 1 kalafior
  2. łyżeczka oleju
  3. duża szczypta soli
  4. duża szczypta cynamonu
  5. pół łyżeczki kuminu
Do podania
  1. 4 porcje ryżu
  2. garść orzechów nerkowca
  3. limonka
Przygotowanie
  1. Kalafiora dzielimy na różyczki. Mieszamy dłońmi z olejem i przyprawami. Pieczemy 20 minut w 180 stopniach co jakiś czas mieszając.
  2. Cebulę siekamy. Na dużej patelni rozgrzewamy olej. Szklimy cebulę.
  3. Na patelnię wsypujemy soczewicę. Zalewamy 3/4 szklanki wody. Dusimy ok. 7 minut pod przykryciem - tak żeby soczewica wchłonęła większość płynu.
  4. W międzyczasie przygotowujemy ryż, a na suchej patelni podprażamy nerkowce.
  5. Na patelnię dorzucamy pastę curry, wszystkie przyprawy, starty imbir, przeciśnięty czosnek. Dusimy razem 2-3 minuty.
  6. Pomidora sparzamy, obieramy ze skórki. Kroimy w większą kostkę.
  7. Do zawartości patelni dodajemy mleko kokosowe, pomidora i mrożony groszek. Gotujemy aż groszek będzie gotowy, a całość zgęstnieje.
  8. Dodajemy upieczonego kalafiora i posiekaną kolendrę (zostawiamy trochę do dekoracji). Mieszamy i odstawiamy z palnika.
  9. Nakładamy ryż oraz curry. Posypujemy świeżą kolendrą i orzechami nerkowca. Skrapiamy sokiem z limonki.
Lunchoteka http://www.lunchoteka.com/

Facebookpinterestmail
obiad Kategoria:

Tagi:

2 września 2018

Żółte curry z warzywami i krewetkami

I to jest moi mili sztos! Danie niesamowicie kremowe, przyjemnie ostre, pełne różnych faktur i aromatów. Proponuję Wam taką właśnie, nieco bardziej płynną wersję curry, bo może tak jak ja polubicie ten rytuał maczania ryżu w fantastycznym sosie. Wrzuciłam do środka dużo warzyw i krewetki. Krewetki możecie zamienić na kurczaka albo zrezygnować z mięsnego dodatku i dodać więcej warzyw.

Nie bójcie się sprzątnąć tą potrawą lodówki Może zalega Wam w niej jakiś ugotowany ziemniak, zielony groszek, trochę kalafiora albo brokuł. Bardzo często mówię Wam w przepisach, że możecie je dowolnie modyfikować. Staram się nie marnować jedzenia i często przygotowuje potrawy z wykorzystaniem lodówkowych “resztek”. Też Was do tego gorąco zachęcam i właśnie dlatego staram się podpowiadać co mogłoby stanowić pasujący dodatek. Eksperymenty w kuchni są super!

Żółte curry z warzywami i krewetkami
Porcje: 4
Wydrukuj
Czas całkowity
30 min
Czas całkowity
30 min
Potrzebujesz
  1. 200 g mrożonych krewetek z ogonkami
  2. 1 mała cukinia lub pół dużej
  3. czerwona papryka
  4. zielona papryka
  5. garść zielonej fasolki szparagowej (świeżej lub mrożonej)
  6. papryczka chilli
  7. 2 łyżki żółtej pasty curry
  8. 1/3 łyżeczki cynamonu
  9. 1/2 łyżeczki kurkumy
  10. 1-2 suszone liście kaffiru drobno pokrojone lub łyżeczka ciętych
  11. 3-4 szalotki
  12. 2 ząbki czosnku
  13. 2 cm korzenia imbiru
  14. garść kiełków fasoli mung
  15. 400 ml mleczka kokosowego
  16. 300 ml bulionu
  17. olej rzepakowy lub kokosowy
  18. sok z połowy limonki
Do podania
  1. ryż jaśminowy
  2. świeża kolendra i bazylia (może być tajska)
Przygotowanie
  1. Krewetki rozmrażamy. Przepłukujemy, oczyszczamy i odrywamy ogonki.
  2. Cukinię i papryki kroimy w większą kostkę (ok. 1 cm).
  3. Jeśli wykorzystujemy świeżą fasolkę to pozbywamy się ogonków.
  4. Szalotkę, czosnek i papryczkę chilli drobno siekamy. Usuwamy pestki z papryczki, jeśli nie chcemy, żeby potrawa była bardzo ostra. Imbir obieramy i ścieramy na tarce.
  5. W garnku z grubym dnem rozgrzewamy olej. Szklimy szalotkę. Dodajemy imbir, czosnek, papryczkę i pastę curry. Smażymy 2-3 minuty, co jakiś czas mieszając.
  6. Do garnka wlewamy mleczko kokosowe i bulion. Dodajemy cynamon, kaffir i kurkumę. Gotujemy 10 minut.
  7. W międzyczasie przygotowujemy ryż według przepisu na opakowaniu.
  8. Wrzucamy paprykę, cukinię i fasolkę. Gotujemy 10 minut. Dodajemy krewetki i trzymamy na ogniu jeszcze 4 minut. Na końcu wrzucamy kiełki i odstawiamy.
  9. Nakładamy do misek i dekorujemy świeżą bazylią i kolendrą. Podajemy z ryżem.
Lunchoteka http://www.lunchoteka.com/

Facebookpinterestmail
obiad Kategoria:

Tagi: