Uff, jak gorąco! Idąc więc za przykładem neapolitańskich kurtyzan, przygotujcie na obiad danie szybkie i proste – spaghetti alla puttanesca.
Przeglądając internet znajdziecie przynajmniej trzy możliwe historie związane z powstaniem tego dania, jednak ta z cierpiącymi na brak czasu paniami do towarzystwa jest moją ulubioną wersją
Myślę, że to jedna z tych potraw, której smak uzależniony jest od domu, w którym została przygotowana – jak nasz domowy rosół.
Do przygotowania nie użyłam przecieru ani pomidorów w puszce, bo grzech to robić gdy na straganach piętrzą się czerwone, jędrne malinówki. Jednak poza sezonem użyjcie np. pomidorów pelati z puszki. Dodatek anchois jest opcjonalny, ale według mnie całkowicie odmienia smak dania.
- 3 porcje makaronu
- ok. 6 filecików anchois
- 4 duże, soczyste pomidory (użyłam malinowych)
- ok. 12 oliwek (użyłam oliwek kalamata)
- 2 łyżki kaparów
- 2 ząbki czosnku
- 1 średnia cebula
- oliwa z oliwek do smażenia
- 2 łyżki posiekanej natki pietruszki
- suszone peperoncino (ja dałam ciut mniej niż pół łyżeczki)
- sól
- pieprz
- Makaron gotujemy al dente.
- Gdy makaron się gotuje, przygotowujemy sos. Pomidory sparzamy i obieramy ze skórki. Kroimy w kostkę.
- Czosnek drobno szatkujemy. Cebulę kroimy w drobną kostkę.
- Na patelni rozgrzewamy oliwę. Szklimy cebulę i dorzucamy czosnek. Mieszamy aby nic się nie przypaliło. Wrzucamy kapary, oliwki i fileciki anchois. Podsmażamy 2-3 minuty i dodajemy pomidory oraz peperoncino. Dusimy około 5 minut, aż pomidory zaczną się delikatnie rozpadać. Próbujemy sos i doprawiamy solą i pieprzem według uznania (pamiętajcie, że anchois, kapary i oliwki są słone).
- Odcedzamy makaron. Dodajemy go do sosu i dokładnie mieszamy. Gotujemy razem około 2 minuty. Dorzucamy natkę pietruszki. Podajemy.