Co Wy na to żeby trochę poeksperymentować? Przed Wami klasyczny falafel w odświeżonym, sezonowym wydaniu Botwinka dodała mu nieco nowego smaku, a jeszcze więcej koloru. Taki falafel z własnoręcznie upieczoną pitą i słono-kwaśnym sosem z sera feta zdecydowanie nasyci Was w czasie przerwy obiadowej. Może on także stanowić imprezową przekąskę. Nie musimy “faszerować” pity – goście mogą zrobić to sami według własnych upodobań albo zjeść wybrane przez siebie składniki osobno. Fakt, jest z tym daniem nieco roboty, ale gdy nie macie czasu możecie wybrać gotową pitę czy podpłomyk.
Zachęcam Was serdecznie do kuchennych eksperymentów, zwłaszcza tak kolorowych
- szklanka suchej ciecierzycy
- pół pęczka botwinki (około 2 buraczki razem z liśćmi)
- 2 ząbki czosnku
- 1 mała cebula
- pęczek natki pietruszki
- pół łyżeczki mielonego kuminu
- pół łyżeczki chili
- pół łyżeczki majeranku
- łyżeczka soli
- pół łyżeczki pieprzu
- pół łyżeczki suszonej kolendry
- olej do smażenia
- 2 szklanki mąki pszennej
- półtorej szklanki mąki pszennej pełnoziarnistej
- szklanka wody
- 15g świeżych drożdży
- łyżka cukru
- 1 łyżeczka soli
- 1 łyżeczka czarnuszki
- 2 łyżki oliwy
- rzodkiewki
- biała rzodkiew
- kalarepa
- kiełki rzodkiewki
- sałata
- 200g jogurtu greckiego
- 100g sera feta
- 2 łyżki soku z cytryny
- 2 łyżki posiekanej zielonej cebulki
- Dzień wcześniej zalewamy ciecierzycę dużą ilością wody.
- Następnego dnia płuczemy ciecierzycę i mielimy w młynku. Radzę nie ryzykować używania zwykłego blendera - możemy go zepsuć, a ciecierzyca i tak nie zostanie dokładnie zmielona.
- Botwinkę dokładnie myjemy i kroimy w kostkę. W pojemniku blendera umieszczamy ciecierzycę, botwinkę, cebulę pokrojoną w kostkę, czosnek, pietruszkę i przyprawy. Miksujemy do uzyskania jednolitej masy.
- Z uzyskanej masy formujemy kotleciki. Robimy kulki, które następnie delikatnie rozgniatamy.
- Na patelni rozgrzewamy tłuszcz - ja użyłam oleju kokosowego. Smażymy kotleciki przez około 4 minuty z każdej strony. Ściągamy i kładziemy na ręczniku papierowym, żeby pozbyć się nadmiaru tłuszczu.
- Mąkę mieszamy z solą.
- Drożdże zasypujemy cukrem i dodajemy 2 łyżki ciepłej wody. Odstawiamy na 15 minut. Po tym czasie dodajemy do mąki. Łączymy.
- Stopniowo dodajemy wodę cały czas wyrabiając ciasto. Odstawiamy na 1,5h w ciepłe miejsce przykryte bawełnianą ściereczką.
- Po upływie tego czasu dzielimy ciasto na 10 części. Posypujemy mąką stolnicę i wałek i każdą kulkę cienko rozwałkowujemy. Posypujemy każdy placek czarnuszką delikatnie ją dociskając. Wkładamy pity do piekarnika rozgrzanego do 200 stopni na około 5 minut.
- Ser feta kruszymy i łączymy z pozostałymi składnikami sosu.
- Pitę delikatnie rozcinamy - najlepiej uciąć kawałek wzdłuż jednego z boków. Do środka nakładamy składniki według upodobań. Ja włożyłam kilka plasterków sałaty, 3 falafele, pokrojoną w plasterki białą i czerwoną rzodkiew, półplasterki kalarepy i kiełki rzodkiewki oraz 2 łyżki sosu.
- Z podanych proporcji uzyskujemy 8 placków i około 22 kotleciki.
Po pierwsze koniecznie muszę zrobic domową pite, a po drugie botwinkowe falafele, która sa po prostu świetnym pomysłem na sezonowe danie!! przepysznie to wszystko wygląda, aż się się głodna zrobiłam, haha
Dziękuję
Rewelacja, jak zawsze.
Dziękuję :*